"Śnieg jest zimny, biały, puszysty i lekki. Kamienie są twarde i ciężkie. Szarlotka jest słodka i pięknie pachnie. Słońce razi nas w oczy. Samolot startuje tak głośno, że odruchowo zatykamy uszy…
Żyjemy w świecie, którego doświadczamy sensorycznie, czyli poprzez zmysły: wzroku, słuchu, smaku, węchu, dotyku. Podświadome współdziałanie tych zmysłów pozwala nam na wykonywanie codziennych czynności.
Przedstawiamy ciekawy artykuł, który powstał na podstawie rozmowy redaktor Miłki z Aleksandrą Charęzińską, która jest pedagogiem specjalnym i terapeutą integracji sensorycznej.
Czym jest Integracja Sensoryczna?
Jest to proces neurologiczny, w którym bodźce sensoryczne są odbierane, scalane, przetwarzane i interpretowane, tak aby człowiek mógł prawidłowo na nie zareagować. Posługując się przykładem: dotyk i przytulenie drugiej osoby jest zazwyczaj odbierane jako coś przyjemnego. W sytuacji gdy dziecko nie lubi się przytulać do rodzica, odpycha się od niego. Może to świadczyć o tym, że bodźce dotykowe wiążą się z dużym dyskomfortem, co sugeruje problemy z przetwarzaniem bodźców dotykowych czyli tzw. nadwrażliwość dotykową. I taka sytuacja może dotyczyć wszystkich zmysłów.
W jaki sposób my, jako rodzice możemy stymulować prawidłowy rozwój dziecka w tej dziedzinie?
Ważne jest to, aby wszyscy rodzice stymulowali rozwój swojego dziecka już od okresu niemowlęcego, poprzez proste aktywności i zabawy. Tak, żeby dziecko mogło się maksymalnie rozwijać w ramach swoich możliwości. Wszystko zależy oczywiście od wieku i etapu rozwoju. Troszkę inaczej wygląda to w przypadku niemowląt a inaczej dzieci starszych. Na pewno elementem łączącym wszystkie etapy rozwoju dziecka są zabawy i aktywności stymulujące zmysły. Istotne jest to, aby stymulować, ale nie przestymulować. Niestety, współczesne dzieci mają wokół siebie zbyt dużo bodźców wzrokowych i słuchowych – co jeszcze wzmacniamy licznymi zabawkami edukacyjnymi które grają, dzwonią, wibrują, świecą, migają itp. Specjaliści zajmujący się rozwojem maluchów przestrzegają przed tego rodzaju przedmiotami. Najlepsze są proste zabawki, stymulujące jeden, maksymalnie dwa zmysły. Tak naprawdę, dzieci najlepiej bawią się rzeczami, które pierwotnie do zabawy nie służą, np. drewnianymi łyżkami, miskami, kubeczkami, fasolą, dużymi pudełkami, domkami z koców itp.
Koleją ważną rzeczą jest świadomość, że oprócz pięciu powszechnie znanych zmysłów: wzroku, słuchu, dotyku, węchu i smaku, posiadamy jeszcze dwa ośrodki zmysłowe, o których wielu rodziców (a także specjalistów) może nie wiedzieć. Są to: układ przedsionkowy odpowiedzialny za czucie równowagi oraz układ proprioceptywny, odpowiadający za czucie głębokie.
Są to tak naprawdę najważniejsze, bazowe systemy zmysłowe w rozwoju dziecka. Razem ze zmysłem dotyku tworzą podstawę dla prawidłowej integracji sensorycznej i funkcjonowania dziecka w świecie. Obserwujemy, że współcześnie niemowlęta i dzieci doświadczają zbyt mało bodźców tego typu.
Jakie są najczęstsze objawy zaburzeń Integracji Sensorycznej?
Wszystko zależy czy mówimy o niemowlętach czy dzieciach starszych. Najczęstsze objawy występujące u niemowląt i maluchów:
Sen. Problemy z zasypianiem, częste wybudzanie się, budzenie się z krzykiem i płaczem.
Samoregulacja. Trudności z wyciszaniem się, częsty płacz, napady wybuchów złości, drażliwość i hałaśliwość.
Jedzenie. Problemy z odruchem ssania w okresie noworodkowym, problemy z wprowadzaniem nowych pokarmów, częsty odruch wymiotny. Unikanie pewnych faktur i konsystencji jedzenia a nawet wybiórcze jedzenie (ze względu na fakturę, zapach, smak czy kolor).
Dotyk. Unikanie dotyku innych osób i przytulania, odpychanie się od rodzica, nietolerowanie ubierania i zabiegów higienicznych (mycie, kremowanie, czesanie, obcinanie paznokci, mycie zębów), unikanie zabaw i sytuacji gdzie dziecko może się pobrudzić, unikanie pewnych materiałów, szwów w ubraniach, części garderoby (czapka, szalik).
Czucie głębokie. Uderzanie główką o ścianę lub łóżeczko, gryzienie, szczypanie, ściskanie siebie lub innych osób, brak wyczucia siły, zbyt mocne i siłowe zachowania w kontaktach z innymi, ocieranie się o ściany lub innych, potrzeba mocnego dotyku, docisku pewnych części ciała, a nawet czasami masturbacja dziecięca.
Ruch. Potrzeba bycia w ciągłym ruchu (noszenia, wożenia w wózku, noszenia w chuście, ciągłe bieganie), niezgrabność, słaba równowaga, ciągłe upadanie i potykanie się, wpadanie na przedmioty u dzieci chodzących. Nadmierne huśtanie się lub kręcenie, wybieranie tylko określonych aktywności na placu zabaw przy unikaniu innych. Unikanie ruchu i zabaw ruchowych.
Słuch. Najdrobniejsze dźwięki wybudzają dziecko, bardzo negatywna reakcja na pewne dźwięki (suszarki, blendera, odkurzacza, karetki), pobudzenie lub lęk w miejscach bogatych w różne dźwięki (galeria handlowa, market, festyny, a nawet kościół).
Wzrok. Duża wrażliwość na jasne światło (odwracanie głowy, rozdrażnienie, płacz), silne pobudzenie w miejscach tłocznych i ruchliwych.
Emocje. Problem z oddzieleniem od opiekuna, nadmierne wycofanie w nowych sytuacjach, brak reakcji na zakazy opiekuna, drażliwość i nadmierna labilność emocjonalna (od płaczu do śmiechu).
Natomiast u starszych dzieci spotykamy:
- Nieprawidłowe napięcie mięśniowe, wady postawy.
- Problemy z koncentracją uwagi, zwłaszcza w grupie.
- Zbyt duża ruchliwość dziecka lub odwrotnie preferowanie siedzącego trybu życia, unikanie zabaw i gier ruchowych.
- Niezgrabność ruchowa, ociężałość i sztywność, obniżona równowaga i koordynacja, problem z uczeniem się nowych umiejętności.
- Problemy w czynnościach precyzyjnych takich jak pisanie, cięcie, rysowanie, nawlekanie, często niechęć i unikanie ich.
- Problemy z opanowaniem umiejętności czytania i pisania.
- Nadwrażliwość na dotyk przejawiającą się unikaniem czynności higienicznych, metek lub niektórych ubrań, zabaw w piasku, zabaw plasteliną, farbą (malowanie palcami), nadmierne reakcje na pobrudzenie się.
- Unikanie huśtawek, zjeżdżalni, karuzeli, drabinek lub nadmiernym poszukiwaniem tego typu zabaw.
- Unikanie miejsc zatłoczonych, głośnych, nieprzewidywalnych ( komunikacja miejska, supermarket, festyny itp.) lub po pobycie w takim miejscu nadmierne pobudzenie, zdenerwowanie.
- Poszukiwanie mocnego dotyku, uderzania i uciskania własnym ciałem o innych ludzi lub przedmioty.
- Nadwrażliwość na różne dźwięki i hałas, brak możliwości skupienia uwagi w hałasie.
- Nadwrażliwość na bodźce wzrokowe: światło, pobudzenie lub brak skupienia uwagi w miejscach o dużej ilości kolorów, świateł, ludzi.
- Nadwrażliwość na zapachy, wyczuwanie ich z daleka, odmowa jedzenia pokarmów ze względu na ich zapach, łatwy odruch wymiotny ze względu na zapach.
- Unikanie niektórych smaków, konsystencji pokarmów a nawet jedzeniem wybiórczym.
Kiedy potrzebna jest terapia?
Jest takie powiedzonko terapeutów integracji sensorycznej: „Nie ma ludzi idealnie zintegrowanych- są tylko niezdiagnozowani.” I jest w tym trochę prawdy. O zaburzeniach integracji sensorycznej i potrzebie terapii mówimy wtedy, gdy utrudniają one codzienne funkcjonowanie dziecku oraz zaburzają jego relacje rodzinne i społeczne. Warto wtedy udać się do specjalisty na konsultację lub diagnozę. Diagnozą procesów integracji sensorycznej nie zajmują się lekarze, a terapeuci integracji sensorycznej. Są to pedagodzy, psycholodzy, fizjoterapeuci oraz logopedzi, który ukończyli dwustopniowy kurs, dający im prawo prowadzenia diagnoz oraz terapii SI. Można więc zgłosić się do rejonowej poradni psychologiczno-pedagogicznej z prośbą o ocenę procesów integracji sensorycznej u dziecka lub wykonać taką diagnozę w prywatnym gabinecie. Natomiast w przypadku małych dzieci, również można próbować wykonać diagnozę w ośrodkach wczesnej interwencji- jeśli zatrudniony jest tam specjalista od integracji sensorycznej.
Na czym polega terapia SI?
Terapia integracji sensorycznej to najbardziej lubiana przez maluchy i starszaki forma zajęć terapeutycznych- ponieważ prowadzona jest w formie zabawy. Dziecko myśli, że cały czas się bawi, a terapeuta tak dobiera ćwiczenia, żeby odpowiednio kierować procesem terapeutycznym dziecka. Terapia jest zawsze 1 na 1. Prowadzona jest na specjalnej sali wyposażonej w sprzęt podwieszany (huśtawki, hamaki, platformy) oraz inne sprzęty i pomoce stymulujące zmysły. Dodatkowo rodzice dostają informację w jaki sposób pracować z dzieckiem w domu, jak modyfikować środowisko pod względem bodźców, żeby było ono przyjazne dla dziecka. Średni czas terapii szacuje się na 2 lata, ale u każdego dziecka jest to kwestia indywidualna.
źródło: "http://piekne-rzeczy.pl/integracja-sensoryczna"